Klikając Kontynuuj za pomocą konta Google lub Facebook zgadzasz się z G2Play's Regulaminem i Polityką Prywatności, a także z Regulaminem NFT i Polityką Prywatności NFT.
Roguelike, Rogue-lite, roguelike, rogueschmike! Nieważne, jak je nazwiesz, światu zawsze przydałby się inny! W związku z tym chcielibyśmy przedstawić Państwu pod rozwagę nieślubne dziecko roguelike'a i metroidvanii, RogueVANIA. Tak czy inaczej, dość o sprzedaży, przyjrzyjmy się bliżej.
W przypadku metroidVania tak naprawdę mówimy o ustalonym, ręcznie zaprojektowanym, połączonym świecie. Gra toczy się na ogromnej wyspie, która nigdy się nie zmienia. Wszystkie biomy, bossowie i ścieżki między nimi są obecne od samego początku. Dotarcie do nich to już inna historia...
Jednak w Dead Cells śmierć zastępuje tradycyjną mechanikę cofania się, charakterystyczną dla metroidvanii. Na początku na Twojej drodze pojawią się pozornie niedostępne obszary, ale odpowiedzi na te zagadki pojawią się w trakcie eksploracji wyspy. Czy to klucz, nowa umiejętność akrobatyczna, czy zapomniane zaklęcie. Raz odkryta wiedza ta pozostanie z Tobą, pozwalając Ci odblokować nowe ścieżki do celu. Masz dość śmierdzących ścieków? Przejdź przez wały i odetchnij świeżym powietrzem! To Twoje umiejętności, styl gry i oczywiście znalezione łupy wyznaczą Twoją ścieżkę.
Co więcej, jak termin „RogueVania” może (nie tak) subtelnie sugerować, byliśmy również pod silnym wpływem ostatniej fali roguelitów. Kiedy nie ma punktów kontrolnych, które uchronią cię przed wpadkami, pojawia się adrenalina. A kiedy przegrywasz, przegrywasz dużo, więc musisz przeżyć. Zamiast polegać na klasycznej formule zapamiętywania projektu poziomów i rozmieszczenia wrogów, generowanie proceduralne pozwala nam nagradzać Twoje instynkty, refleks i zdolność dostosowywania się do zmieniających się sytuacji.
Powiedziawszy to, jesteśmy świadomi, że słowa „generowanie proceduralne” przywołują na myśl wielu graczy obrazy kiepskich poziomów i nieciekawej rozgrywki. Wybraliśmy więc rozwiązanie hybrydowe, w którym każdy przebieg jest połączeniem starannie zaprojektowanych „fragmentów” poziomów. Chodzi o to, aby dać Ci poczucie skrupulatnie ręcznie wykonanego świata, jednocześnie zapewniając za każdym razem nowe doświadczenia.
Nie spodziewaj się jednak, że będzie to spacer po parku. Potwory oparte na wzorach i wymagające walki z bossami nauczą Cię wybierać bitwy i budować swoją siłę. Każda broń ma swój własny, niepowtarzalny charakter, a rzucanie i uniki staną się drugą naturą, gdy nauczysz się zarządzać tłumami potworów, które przytłoczą nieprzygotowanych. Dążymy do tego uczucia „twardego, ale sprawiedliwego”.
Masz dość przemocy i śmierci? Zbadaj trochę, przespaceruj się, ciesz się widokiem z murów obronnych, znajdź sekretny pokój. Thomas i Gwen, nasi graficy, nigdy nie przegapią okazji, aby zaimponować swoją grafiką pikselową i ukształtować świat warty poznania. Kto wie, może nawet dowiesz się trochę więcej o historii tego miejsca?