Klikając Kontynuuj za pomocą konta Google lub Facebook zgadzasz się z G2Play's Regulaminem i Polityką Prywatności, a także z Regulaminem NFT i Polityką Prywatności NFT.
A co by było, gdybyś miał moc, aby uwolnić świat od chorób, polepszyć życie milionów, złagodzić cierpienie i wyleczyć chorych… i zarobić porządny zysk?
Jako szef własnego Konglomeratu Farmaceutycznego masz tę moc w swoich rękach. Czy użyjesz go na dobre? Całkowity altruizm może nie być najlepszym biznesplanem. Niewygodna prawda (czy jest na to jakaś maść?) Jest taka, że niektóre lekarstwa są bardziej opłacalne niż inne, a choroba jest dobra dla biznesu.
Witamy w świecie Big Pharma!
Dzięki kilku zardzewiałym, odnowionym maszynom, możesz przejść od wybijania tanich leków generycznych na drobne dolegliwości do odkrywania nowych składników aktywnych i zaawansowanych technologicznie maszyn, które pomogą udoskonalić następną generację leków zmieniających świat.
Ale uważaj, nie jesteś tam sam. Konkurencyjne korporacje, które chcą wyeliminować Cię z interesu, mają własny zestaw konkurencyjnych leków i terapii.
Jest też dynamicznie zmieniający się rynek, co oznacza, że twoje wymyślne leki na przeziębienie i grypę z zeszłej zimy mogą nie sprzedawać się tak dobrze, teraz jest środek lata. Gdzie położyłam przeciwzmarszczkowy krem przeciwsłoneczny?
Big Pharma to po części symulacja biznesowa, po części układanka logistyczna. Praca w laboratorium przy doskonaleniu nowych formuł to jedno, ale zamiana „rzeczy naukowych” na zimną, twardą gotówkę oznacza skierowanie myśli technicznej i biznesowej do problemu.
Przestrzeń w fabryce jest droga, a te wymyślne nowe aglomeratory i wirówki nie zawsze są dobrze dopasowane do siebie.